miała być delikatna, nie przeładowana, miała być biała.... no miała :) bielą to my się już osobiście zajęliśmy i stała się bielą skłaczałą więc doszły przecierki, gołąbki miały się odznaczać, więc wszystko jest w macie a one na błysk, potem lakier zżółkł wokół szablonów, bo Alicja nieostrożnie zostawiła na słońcu, więc szablony zostały przyciemnione bitumem. no ale nie przeładowanie się udało. a z resztą, sami oceńcie:
Swietny pomysl i rewelacyjne wykonanie:)
OdpowiedzUsuńŚliczna jest!! Też muszę taką sklecić, tylko czasu brak, a czas ucieka. Bardzo ładna ta Twoja :)
OdpowiedzUsuńWspaniała :)
OdpowiedzUsuńKażda para młoda chciałaby taką mieć :)