Kot i WOŚP? Czemu nie- jestem czarny i wszystko mi wolno :)
Postanowiliśmy w tym roku jeszcze aktywniej wesprzeć WOŚP, więc Ala poczyniła taką brochę (koral, agat, szklane koraliki, podklejona filcem) na białostocką licytację i dodaliśmy do tego kolekcjonerski kubek z podpisem Piotra Barona z naszej ukochanej Trójki.
a może ktoś z Was chciałby wesprzeć Orkiestrę w zamian za takie fanty?
i zaniedbane przez nas ostatnio kocie prawo. ale które? ojoj, skleroza...
Prawo głodu
Kot jest zawsze głodny. Chyba że właśnie zjadł, przy czym słowo właśnie liczy się do 5 minut włącznie.
Qué cosa más bonita!!!!
OdpowiedzUsuńAlu za każdym razem opluwam monitor czytając te prawa ocie....toż to sama prawda:))))))
OdpowiedzUsuńBrocha piekna. Cudnie polaczylas kolory:)
OdpowiedzUsuńAlaaa brocho jak nic wymiata, ja też chcę taką:)
OdpowiedzUsuńBroszka świetna:) pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękna !!!
OdpowiedzUsuńŚliczna broszka :)
OdpowiedzUsuńDzień dobry.
OdpowiedzUsuńCzy ma Pani jeszcze ten kubek? Jeśli tak to czy może rozważa Pani jego sprzedaż? Pozdrawiam, KKA