w sumie to łapki, ale wszystko jedno, opada co tylko może.
już teraz przyznaję Tomkowi rację- Alka i jej Mama są TAKIE SAME! wiecie co ona dziś zrobiła? jajka. no niby nic dziwnego, bo teraz sezon i w ogóle, ale to są jajka specjalne - do Nowego Mieszkania. no niby też nic dziwnego, z tym, że tego mieszkania JESZCZE NIE MA. ale to Ali nie przeszkodziło zrobić jakże istotny i niezbędny element wyposażenia tego "nowego mieszkania" jakim są jajka. i jak tu się nie załamać? aaaaale w czym jest podobna do Mamy? zatem owa Mama w momencie podjęcia decyzji budowy Domu kupiła (jakże równie istotny element wyposażenia!) ... zasłonki.
no dobra, dosyć biadolenia, jajca:
surówki drewniane jakowo-podstawkowe są od Agnieszki z ubiegłorocznego candy.
no i tego... kocie prawo?
Prawo kociego futra
Futro kota przeznaczone jest na zimę, więc w lecie kotu jest gorąco.
ot i tyle :)
Jajka są śliczne. Moja Lari, też pewnie ma gorącą latem;))
OdpowiedzUsuńTak, dlatego już zaczęło się zrzucanie futra i kłaki gęsto fruwają;-(
OdpowiedzUsuńcudne :)
OdpowiedzUsuńi doskonale to rozumiem :)
ja do mojego przyszłego mieszkanka(póki co - niestety w bardzo odległych planach") kupiłam podkładki pod talerze i kubki :) bo były takie śliczne z motywem ziółek :D
hahahhahaaa :))) boska historia :)))
OdpowiedzUsuńa jajka są fenomenalne!!! bardzo mi się podobają!
uściski ♥
M.
Ala, ubawiłam się na całego:))) My kobitki tak mamy, znaczy się ja też jestem do Was podobna :D:D
OdpowiedzUsuńJaja wyglądają zabójczo! I do tego pomysłowo je ozdobiłaś, nikt takich nie ma:P
Jajeczka są śliczne,inne niż do tej pory oglądałam.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe pisanki. A wyposażenie przyszłego mieszkania rzecz niezbędna. Pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńjajca sa super bardzo oryginalne
OdpowiedzUsuńBoskie te pisanki! Całkiem inne niż wszystkie :)
OdpowiedzUsuńOszzzz Ty:))a ja tu w te pędy,zdyszana,coby nowe mieszkanko podejżec z jego nowymi dodatkami,a TU ZONK:))))))ale jaja i tak śliczne:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzyjmując, że od jajka wszystko się zaczęło, mogę uznać Twój czyn za absolutnie uzasadniony, tym bardziej, że konturowe kurki są bardzo klimatyczne:). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTakie jaja to całkiem przyjemny początek do przyszlego domu:)
OdpowiedzUsuńJa dom mam,ale stoi niewykończony...za to zegar cudny już do niego mam.Kupiłam go jako samospełniającą się przepowiednię-mam wyposażenie do nowego domu,więc niebawem się tam wreszcie wprowadze...Oby! Tobie też tego życzę:)
Hej, Przejrzałam Twojego bloga jedynie pobierznie, ale widze że drzemie w Tobie wielki potencjał czystej kreatywności:) Bardzo mi sie u Ciebie podoba :) Zazdroszcze że masz tyle siły aby ogarnąć "wszystkie" techniki kreatywności... :) Pozdrawiam Gorąco i życze dalszego natchnienia! Natalia
OdpowiedzUsuń:-)))) a ja w czasach ciężkiej komuny hehehe, miałam dośtać mieszkanie, wtedy się dostawało z przydziału , z ksiązeczki mieszkaniowej, jeszcze kończyłam studia, więc z akademika do włąsnego mieszkania tzw m3 hahaa to byłby cud!!! i ten cud zaczął mi/mam już wtedy, się załamywac, bo są inni bardziej potrzebujący!!!! kupiłam sobie foremke do pieczenia ciast, tortów dokładniej....... i stał się cud :-)))
OdpowiedzUsuńdostaliśmy klucze! więc coś w tym robieniu dziwnych rzeczy jest, jaja fajne , więc i mieszkanie będzie .......
pozdrawiam maria
Ależ świetne jaja!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Długo mnie nie było, a tu tyle wspaniałości! Trudno się oderwać. Cieszę się, że wróciłam :)
OdpowiedzUsuńSuper wyszły te jaja, niech czekają na nowe mieszkanie :)))) Ide nadrobić zaległosci bo dawno mnie tu nie było, uściski
OdpowiedzUsuńAnia :D