Święta, święta, święta.... tralalalala
tylko klimatu nie czujemy... nic a nic. Tomek musi choinkę skombinować- jako głowa domu, sam bym poszedł, ale wiadomo, kotu to nie sprzedadzą nic, a tak w ogóle to ja niewychodzący jestem, więc lipa, kupić nie mogę, więc wracając- Tomek jako druga po mnie głowa domu MUSI kupić choinkę! bo inaczej być nie może, e-e.
Nadrabiając brak świątecznego klimatu Alka narobiła bombek i taki domek płaski (bez sensu- płaski domek, no nic to...)
zdjęcia jak zdjęcia :P sami rozumiecie...
1. mała z wieńcem i choinką
2.z jednej strony ptaszek z prezentami, z drugiej wieniec
3. bałwan i wiewiórki
4. duża bombka z małą księżniczką elfem oraz myszka z prezentami
5. drzwi i okno z dzwoneczkami
6. pingwiny jako komplet do butelki z przed lat ;)
7. seria bajecznej nocy- domki, choinki i bałwany
8. seria bajecznej nocy- domki, choinki
9. płaski ceramiczny domek śniegowy z dziewczynką pukającą do drzwi
10. i prezent dla Pana Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego od Radia ZET Gold (takie Alka ma chody...)
i to tyle ze świąt. jeszcze się robią kule z bielonych szyszek modrzewiowych, to znaczy kule trzeba kupić, a szyszki się suszą :P właśnie taka to z Alką robota...
Pozdrowienia Kocie od Rudego i Tofinki, też podglądają co się w domu dzieje w związku ze świętami, grzejąc dupcie na kaloryferze;-)))
OdpowiedzUsuńPowiedz Alce, ze bombki fajne ale ja bym tam wybrałam ten prezent dla wojewody, niestety takich chodów nie mam
pozdrawiam światecznie :-)))
Miałczyk, proszę życz Ali ode mnie wszystkiego co najlepsze, miłości i radości w te Święta. A bombeczki bombowe ;-) I domek też ;-)
OdpowiedzUsuń