na pierwszy rzut wisior na zamówienie,
mama Ali stanowczo zakazała zrobienia identycznego, więc jest podobny
oraz ciąg dalszy kompletu z wijącymi się liściami, czy liśćmi- jestem kotem nie muszę umieć odmieniać :)
a na tapecie mamy dwa lustra, jedno mleczowe, drugie różane - oba skończone, ale słońca do zdjęć nie ma niestety już i jeszcze dwa chusteczniki, czyli Ala nie nudzi się w pracy :D
a tak i jeszcze mega duże zamówienie.... ale o tym kiedy indziej.
Piekne te Twoje sutaszki!! Szczególnie przypadły mi do gustu czarno-czerwone koczyki z poprzedniego postu, piekne są!!
OdpowiedzUsuńLusterko i rameczki bardzo urokliwe.