oj, zarośliśmy pajęczyną... nieładnie, nieładnie. wiecie, mojej winy w tym nie ma za grosz- to wszystko Alka. wakacje były pracowite, powstało miliard butelek ślubnych :) i jeszcze podziękowania dla rodziców i korale z kolczykami na ślub i nawet butla na zaręczyny! i w tym wszystkim jeszcze wizytownik dla Mireli z pracowni ceramicznej BOHO.
niech zdjęcia mówią same za siebie... (oczywiście w tym natłoku zdjęcia pozostałych milionów butelek są gdzieś, albo nigdy nie powstały z braku czasu)....
ot i tyle. do zobaczenia następnym razem...
aha, w domu jest zimno, więc zwyczajowo siedzę pod kołdrą, więc może mnie trochę nie być...brrr...
No to się Alusia napracowała:))a Ty jej chociaż nie przeszkadzałeś?:))pozdrawiam Was cieplutko:))
OdpowiedzUsuńHej, chcieliśmy Cię zaprosić na trzecie już spotkanie kreatywnych kobiet z Podlasia. Poznajemy się tam nawzajem i wymieniamy doświadczeniami. Dobre towarzystwo i dobra kawa gwarantowana :) Jeżeli masz czas i ochotę wpadnij :)
OdpowiedzUsuńWięcej szczegółów na blogu: http://bialystokreatywny.blogspot.com/
oraz na Facebooku: https://www.facebook.com/events/625812344136388/
Pojawiają się tam aktualne informacje o spotkaniu oraz relacje z nich. Będzie nam bardzo miło jeżeli się pojawisz :) Zapraszamy !
Kocie Miałczyński gdzie Ty się podziewasz? pod tą kołdrę zakopałeś się już do wiosny?
OdpowiedzUsuńściskam łapki i pozdrawiam serdecznie