w związku z pytaniami "o co chodzi w tym blogu i kto go w końcu pisze" odpowiadam:

Jestem czarnym kotem, mam swoją wizję świata i nie zawaham się jej wyrażać :)

sobota, 12 maja 2012

jagodowy potwór i mlecze

wiem, że marnie u nas z tym rękodziełem ostatnio, ale wierzcie mi na słowo- tylko na blogu!! Alka tak rękodzielniczy w zaciszu domu, że aż wióry lecą. może nie jakoś systematycznie, ale zapewniam- efekt będzie, no jakiś tam ... ale będzie.
dziś druga odsłona zakładki potworzastej- tym razem dla mamy Jagody, więc jagodowy potwór (tam gdzie jest na dole niebieski to właśnie jagodowy, tylko aparat nas nie lubi w dalszym ciągu)



do tego Ala stwierdziła, ze nie robiła wianka już chyba ze sto lat (ja nie wiem czy ona tyle żyje, ale skoro tak mówi...). wianek zrobiła i dała w prezencie królikom



i kocie prawko ;)
Ala robi prawko, więc strzeżcie się....
i na poważnie...
Kocia irytacja zwiększa się wprost proporcjonalnie do jego zakłopotania i ilości ludzkiego śmiechu.

10 komentarzy:

  1. hahah! rewelacyjna zakładka :D i jaki śliczniasty królik!

    OdpowiedzUsuń
  2. Potworzaście superaśna ta zakładka ;) Świetny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach - jak dawno nie robiłam wianków - wogule zapomniałam że coś takiego istnieje - królik pięknie wygląda w otoczeniu wianka i trawy - piękne wiosenne kolory - pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ach - jak dawno nie robiłam wianków - wogule zapomniałam że coś takiego istnieje - królik pięknie wygląda w otoczeniu wianka i trawy - piękne wiosenne kolory - pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. My też majówkowy wianek uwiłyśmy,ale dostał się kotu nie królikom:))))kot go poprzymierzał,przystroił się w niego i zostawił na płocie:))))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałczyku i Alicjo:)zapraszam do odbioru serduszka na moim blogu:))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczny królis! Ja tez wianka nie robiłam ze 100 lat hehe:) a kiedyś często robiłam z kwitów konieczyny.

    OdpowiedzUsuń
  8. Króliczki to prawdziwi koneserzy mleczy:)

    OdpowiedzUsuń