w związku z pytaniami "o co chodzi w tym blogu i kto go w końcu pisze" odpowiadam:

Jestem czarnym kotem, mam swoją wizję świata i nie zawaham się jej wyrażać :)

niedziela, 30 czerwca 2013

motor i koszykówka... czyli butelka ślubna i wędkarsko

Wiem, miało nie być już ślubnych dupereli, ale... no ALE to w zasadzie jest na ślub a nie ślubne, więc myślę, że mi wybaczycie. Butelka w zasadzie wyzwaniowa, bo trzeba było ugryźć temat zawiązku motocyklisty i koszykarki :)





serducho z glinki samoutwardzalnej i piłki też :)

 i jeszcze powrót do przeszłości, a w zasadzie to powrót do przeszłościowego tworzenia, czyli akcesoria dla wędkarzy muchowych. a tu pudełka na zamówienie....
to z muchą do Warszawy poleciało, a te w pstrągową skórę do Islandi.








i jeszcze na koniec końców Alicja w wisiorze sutasz zamówionym i dostarczonym nowej właścicielce



pozdrawiam przymilaśnie.
Miauczyk.

5 komentarzy:

  1. butelka jest genialna ;)

    pozostałe prace oczywiście też piękne ;)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podobają mi się Twoje prace, dlatego chciałabym Cię zaprosić na www.qrkoko.pl, gdzie z okazji przeprowadzki na nową stronę organizuję konkurs z nagrodami rzeczowymi. Zachęcam do udziału :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nic się nie zmieniłaś, ślicznie wyglądasz

    OdpowiedzUsuń